Wyzwanie w nauce i ograniczona zawartość Session: Skate Sim na Nintendo Switch to wymagająca gra, która z pewnością przypadnie do gustu fanom realistycznych symulacji. Na początku gra wydawała mi się dość trudna do opanowania. Może być myląca i czasami wręcz frustrująca, gdy nie udaje się wykonać triku lub ciągle się przewracasz. Ale kiedy już przetrwasz i opanujesz sterowanie, satysfakcja jest ogromna. To z pewnością nie jest Skate 3, ale oferuje unikalne doświadczenie dla tych, którzy szukają głębokiej symulacji jazdy na deskorolce.
Czego mi brakuje w Session Skate Sim, to tryb fabularny. Zamiast tego otrzymujesz dużą sandboxową przestrzeń, w której możesz wykonywać różne zadania, aby zarobić pieniądze i poprawić swoje umiejętności. Choć ten otwarty świat daje wiele swobody, czasami wydaje się nieco zbędny. Dodatkowo zauważyłem, że brakuje opcji odzieżowych w porównaniu do liczby projektów deskorolek. To ogranicza personalizację twojego skatera, co jest szkoda w grze, która koncentruje się na wyrażaniu siebie.
Niestety, są też pewne błędy, które zakłócają immersję. Mimo tych wad uważam, że Session Skate Sim to dobra gra, która ma duży potencjał. Przy pewnych poprawkach i aktualizacjach mogłaby naprawdę stać się hitem. To zdecydowanie polecam dla tych, którzy lubią realistyczne i wymagające doświadczenia związane z jazdą na deskorolce.